sobota, 9 sierpnia 2014

Od Naoto CD Naberiusa

Smok spojrzał na mnie jakby na coś czekał. Wzruszyłam ramionami i poleciałam w swoją stronę. Po jakimś czasie ddoleciałam do jakiegoś wielkiego drzewa. Położyłam się na nim i już miałam zasnąć, gdy poczułam straszny głód. No tak... od kilku dni nic nie jadłam. poleciałam na polowanie. Po 30 minutach doleciałam do wcześniej wybranego przeze mnie drzewa. Jednak ktoś już na nim był. Eh... nie można na chwilę zostawić drzewa samego, żeby ktoś mmi go nie zajął. Postanowiłam przybysza odstraszyć. Podleciałm bliżej, załopotałam głośno skrzydłami i ryknęłam równie donośnie. Niestety jak na złość smokiem, który zajął mi rzewo był Naberius. Smok nie nabrałsię na moją sztuczkę.
-Hej! To ja! -krzyknął. Wylądowałam obok. - Co w ciebie wstąpiło?
Wzruszyłam ramionami. Przepchnęłam trochę smoka, położyłam przed sobą zdobycz i zaczęłam posiłek.

Naberius?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz