poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Od Saphiry CD Rin'a

- Nie ma się nawet o co zastanawiać, pewnie - powiedziała przytulając się nadal do niego z wyraźnym uśmiechem i uspokojeniem w duchu.
Wiedziała że go kocha i czuje się przy nim bezpiecznie, a to dziwne, prawda? Gdyż od ich poznania mija dopiero 2 dzień. No cóż, kto powiedział że "miłość od pierwszego wejrzenia" istnieje tylko w romansidłach i baśniach jest totalnym idiotą a zwłaszcza ten co mówi że smoki jako mityczne stworzenia zmieniające się w ludzi nigdy nie istniały, einsteiny jedne nie mające o niczym pojęcia.. Najlepiej powiedzieć coś nie mając dowodu że to prawda, zresztą.
Dotarły do nas pierwsze promienie słońca wtedy gdy zobaczyłam coś w lesie, potwornie się błyszczało.
- Rin, popatrz. - wskazałam świecące miejsce - trzeba zobaczyć co to jest... -mruknęła i ruszyła tam.
Zobaczyła jedynie wielkie świecące pole a w nim zwiędłą niebieską róże wśród wysokich zarośli.
- Matko ona potrzebuje światła - powiedziała dziewczyna, wyjęła scyzoryk i przecięła troszkę łodygi innych roślin oraz rękami przeniosła promienie słoneczne na róże która natychmiast się odrodziła. Była niesamowicie piękna i duża, Sap była widocznie zadowolona.
- Widzisz, mówiłam, może daj jej jeszcze trochę wody - skierowała to do chłopaka.

< Huhu :333 Rin ^^ >

Od Shyvany CD Shiro

Smoczyca ujawniła się nowemu przybyszowi, lecz zmieniła się w człowieka.
-Witam! -Uśmiechnęła się promiennie -Shyvana jestem- Wyciągnęła do chłopaka rękę - Ty jesteś pewnie ten nowy...Shino...Shi..
-Shiro -Chłopak zaśmiał się, po czym uścisnął jej dłoń.
-Shiro! -Wyszczerzyła się. - Czemu nie przebywasz w stadzie? -Spojrzała na niego.
-Widzisz....Nie lubię przebywać w jednym miejscu zbyt długo...-Dziewczyna skrzywiła się lekko, po czym przerwała mu.
-Ale tu może być niebezpiecznie -Westchnęła głęboko, po czym wyciągnęła lizaka z kieszeni i wsadziła go do buzi.Chłopak uśmiechnął się do niej.
<Shiro?>