Zamarłam na chwilę, gdy zobaczyłam te mityczne stworzemnie., lecz po chwili ogarnęłam się. -I będziemy tu tak stac? -Mój wzrok skierował się na chłopaka.
-To zależy czy coś zdziałasz -Zaśmiał się cicho. -Nadęłam policzki po czym spojrzałam ponownie w górę, Harpia drgnęła,a wrasz z nią ja.
-A-ale czemu ja? - Spytał cicho..niemalże szeptem. Nie spuszłam z niej wzroku.
<Shiro?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz