-Jesteś smokiem wody? lodu? -Smok zaśmiał się.
-Można powiedzieć, iż jestem....mieszanką.
-Mieszanką? -Powtórzyłam.
-Owszem. Gdyż należę do smoków lodu i metalu.
-Rzadkość-Wymruczałam pod nosem.
-A ty jesteś....Trochę trudno stwierdzić...
-Smokiem śmierci.
-Od dawna nie widziałam nigdzie ani jednego takiego smoczyska.-Zaśmiał się. Ja niestety milczałam..Nie było mi do śmiechu. Nastała niezręczna cisza, którą jak zwykle musiałam przerwać.
-Jesteśmy już.
<Shiro?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz